WSPIERANIE ROZWOJU INTELIGENCJI EMOCJONALNEJ U DZIECI

Współcześnie żyjące dzieci nie mają już tak wielu naturalnych możliwości uczenia się prawidłowych zachowań społecznych, jakie mieliśmy my, dlatego są bardziej impulsywne, nieposłuszne, niespokojne a także skore do gniewu i przemocy. Zachowanie takie świadczy o braku podstawowych umiejętności z zakresu inteligencji emocjonalnej.

Wychowanie dzieci inteligentnych emocjonalnie wymaga od opiekunów i wychowawców twórczej pracy nad własnymi emocjami i emocjami dzieci, z uwzględnieniem uwarunkowań biologicznych każdego z nich oraz roli uczuć w naturze ludzkiej. Ten sposób wychowania służy w dużej mierze usunięciu stresów i przywróceniu pozytywnych relacji z dziećmi oraz kształtowaniu takich umiejętności u dziecka jak:

  • świadomość własnych uczuć i uczuć innych ludzi;

  • zdolność okazywania empatii i zrozumienia dla innych;

  • radzenie sobie z pobudzaniem oraz kontrolowaniem uczuć i emocji;

  • pozytywne nastawienie na realizację celów;

  • nawiązywanie kontaktów społecznych.

Trudnym dzieciom należy poświęcać więcej uwagi, wzmacniając w nich pewność siebie i wspierając w dziedzinach, w których gorzej sobie radzą. W wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym bardzo dużą rolę odgrywają rozmowy z dzieckiem. Przy czym skuteczniejszym sposobem porozumienia się z dzieckiem, od najczęściej stosowanego trybu oznajmującego, jest stosowanie pytań. Większość dzieci ma jednak problemy z odpowiadaniem na pytania typu „dlaczego?”, ze względu na fakt, iż często kryje się w nich jakieś oskarżenie, a dzieci podobnie jak dorośli, kiedy czują się obwiniane, z reguły zachowują się defensywnie. Nie powinniśmy jednak rezygnować z pytań o przyczynę, pytań do rozstrzygnięcia, czy też tych decydujących o prawdzie-nieprawdzie, które w pewnych przypadkach okazują się pożyteczne. Najbardziej jednak właściwe jest stosowanie pytań otwartych, dzięki którym uzyskujemy więcej informacji, a ponadto zmuszamy dzieci do intensywniejszego myślenia. Szczególnie przydatna jest tutaj metoda porucznika Columbo, wzorowana na zachowaniu postaci z serialu a polegająca na tym, że zadając dziecku pytania nigdy nie prowokujemy i nie wymuszamy określonych odpowiedzi. Pozwalamy natomiast wyjść na jaw wszystkim niekonsekwencjom, uzyskując jednocześnie dużo informacji, które pozwolą nam wspólnie z dzieckiem ustalić autentyczną wersję wydarzeń.

Dobrą formą kontaktu z dzieckiem jest wspólne czytanie i rozmowy na temat przeżyć bohaterów książek, pozwalające dziecku dostrzec oznaki różnych uczuć, wczuć się w sytuację innych i zobaczyć, jak wydarzenia doprowadzają do określonych stanów emocjonalnych.
Chcąc pomóc dziecku, powinniśmy sprawić, aby potrafiło odnaleźć się w życiu społecznym, było zdolne do nawiązania bliskich kontaktów z innymi. Ustalmy również, co dziecko sądzi o sobie, a w przypadku zaniżonej samooceny spróbujmy wpłynąć na jej podniesienie. Ponadto okazujmy dziecku troskę, zwracając na nie uwagę, otaczając je czułością, chwaląc i dodając mu otuchy.
Aby nasze oddziaływania przynosiły oczekiwane rezultaty należy stosować następujące zasady:

  • Stwarzać takie relacje z dziećmi, dzięki którym można będzie nimi pokierować.

  • Mniej mówić, a więcej słuchać tego, co dziecko ma nam do zakomunikowania.

  • Nie robić wymówek, ale własnym codziennym postępowaniem pokazywać, jak należy się zachowywać

  • Nie domagać się zaistnienia jakiegoś określonego charakteru u dziecka, ale kształtować go już od najwcześniejszych lat życia.

Podstawową zasadą pracy wychowawczej z dziećmi powinno być redukowanie niemiłych konfliktów ze względu na to, że dzieci nie mogą twórczo i cierpliwie rozwiązywać problemów oraz odpowiedzialnie podejmować decyzji, gdy są uznawane za despotów. Aby dzieci mogły nauczyć się rozwiązywać problemy i łagodzić konflikty, muszą być przekonane, że jesteśmy im przychylni. A to wiąże się z przestrzeganiem w kontaktach z nimi takich zasad jak: szczerość, otwartość i zaufanie.

Umożliwienie dziecku przyglądania się temu, jak dorosły przystępuje do rozwiązywania problemów z zastosowaniem odpowiednich umiejętności społecznych, jest znacznie bardziej skuteczne niż jedynie mówienie mu, jak powinno postępować. Ale nie wystarczy jedynie kształtować pewnych umiejętności, należy umieć wykorzystywać je w życiu codziennym. Dlatego należy zachęcać dzieci do stosowania zdobytych umiejętności w codziennych sytuacjach.

Uczenie dzieci skutecznego rozwiązywania problemów, podejmowania decyzji i poczucia odpowiedzialności jest procesem długotrwałym, obejmuje bowiem naukę wielu umiejętności. Dlatego powinniśmy być cierpliwi i wytrwali w tym względzie, a ponadto elastyczni i twórczy w organizowaniu sytuacji wychowawczych. Trzeba działać twórczo, tworzyć własne zasady wychowania dzieci emocjonalnie inteligentnych. Nie powinniśmy traktować wszystkich dzieci tak samo, bowiem każde z nich stanowi pewną indywidualność.
Strategie nakłaniające dziecko do posłuszeństwa prowadzące do poprawienia relacji z nim to m.in. pochwały oraz metoda „Spróbuj ochłonąć”.

Procedura metody „Spróbuj ochłonąć”:

  1. Wyjaśniamy dziecku jakich zachowań od niego oczekujemy, a jak nie powinno się zachowywać i wskazujemy w jakich sytuacjach będziemy kazali mu „ochłonąć”.

  2. Wybieramy miejsce, w którym ma „ochłonąć” (które powinno być nudne, ale bezpieczne, łatwo dostępne i umożliwiające obserwowanie dziecka).

  3. Procedurę „Spróbuj ochłonąć” stosujemy w przypadku pogwałcenia przez dziecko zasad i niezastosowania się do polecenia, umieszczając je w ustalonym miejscu natychmiast, gdy tylko naruszy jakąś obowiązującą go zasadę.

  4. Kiedy dziecko naruszy jakąś zasadę, nie zastosuje się do polecenia, oznajmiamy mu stanowczo i krótko (używając maksymalnie dziesięciu słów), że ma usiąść w miejscu, w którym „ochłonie”.

  5. W razie odmowy pójścia dziecka do miejsca, w którym ma „ochłonąć”, należy je tam łagodnie przetrzymać, aż minie wyznaczony czas. Kiedy dziecko ciągle odmawia pozbawiamy je jakiegoś przywileju (np. oglądania telewizji, spaceru, zabawy z kolegami, deseru).

  6. Zawsze zwracamy uwagę na zachowania dziecka, zwłaszcza na te, będące przeciwieństwem niewłaściwych i zachęcamy dziecko do nich.

Dzięki takim reakcjom dorosłych, dziecko częściej zastanawia się nad swoimi poczynaniami. Wzrasta jego samoświadomość, a to kształtuje w nim umiejętność samokontroli i zachęca do właściwego postępowania.

Kształtowaniu u dzieci umiejętności społecznych, odpowiedzialności za własne działania, panowania nad własnymi emocjami oraz ograniczaniu impulsywności służy stosowanie metody FIG TESPN. Nazwa FIG TESPN to skrót od pierwszych liter wyrazów oznaczających w języku angielskim kroki, jakie należy podjąć, by rozwiązać dany problem. Warunkiem skutecznego rozwiązywania problemów jest właściwe skoordynowanie uczuć, myśli i działań.

FIG TESPN - rozsądne i odpowiedzialne działania.
Etapy metody FIG TESPN:

  1. (F) Negatywne emocje są wskazówką, że należy rozwiązać problem.
    Pogarszające się samopoczucie jest sygnałem narastania problemu.
    Kiedy dzieci odczuwają negatywne emocje skupiają się tylko na nich i nie potrafią odpowiednio się zachować.
  2. (I) Mam problem.
    Najważniejsze, by dziecko zrozumiało, że skoro czuje się zdenerwowane, to musi rozwiązać dany problem. Naszym zadaniem jest nakłonienie dziecka do tego, by opowiedziało o swym problemie, co w sposób pośredni wpłynie na wykształcenie u niego umiejętności panowania nad impulsywnymi zachowaniami.
  3. (G) Cel wytyczna mi kierunek działania (najważniejsza część metody).
    Dzieci powinny zrozumieć, iż cele nadają kierunek naszym działaniom podjętym po to, abyśmy mogli osiągnąć to, na czym nam zależy. Ważne jest, aby dzieci nauczyły się wyznaczać racjonalne i osiągalne cele. Konieczne jest wyodrębnienie celów priorytetowych i podrzędnych.
  4. (T) Zastanawiam się, jak postąpić.
    Zachęcając dzieci do zastanawiania się nad swoim postępowaniem, uczymy je umiejętności panowania nad działaniem pod wpływem impulsu, rozwijamy twórcze myślenie, a tym samym twórcze podejście do rozwiązywania problemów. W tym specyficznym procesie myślenia, określanym potocznie „burzą mózgów”, powstrzymujemy się od wydawania krytycznych sądów. Ważne jest to, aby zarówno dorosły jak i dziecko nie występowali w roli cenzora myśli, ponieważ pozbawia to myślenie waloru kreatywności. Młodszym dzieciom oraz tym sprawiającym szczególne problemy wychowawcze powinniśmy więcej sugerować. Po pewnym czasie dzieci z powodzeniem zaczną radzić sobie same. Im więcej możliwych rozwiązań wymyślimy, tym większe będą szanse na to, że osiągniemy wyznaczony cel.
  5. (E) Odwołuję się do wyobraźni.
    Zastanawiając się nad tym, co można zrobić, by rozwiązać problem powinniśmy przewidywać, co się stanie, jeżeli zrealizujemy nasz pomysł. Czasami konieczne jest przewidywanie kilku możliwych następstw. Jeżeli dziecko samo nie umie przewidzieć skutków własnych działań, musimy mu je zasugerować.
  6. (S) Wybieram najlepsze rozwiązanie.
    W tym punkcie odwołujemy się do określonych na początku: problemu i celu. Przypominamy dziecku to, co chciało osiągnąć, sprawdzamy czy proponowane przez nie rozwiązanie rzeczywiście się z tym wiąże.
  7. (P) Planuję postępowanie, przewiduję ewentualne przeszkody, działam i realizuję cel.
    Planowanie działań, przewidywanie ewentualnych przeszkód i realizacja celów to ważne umiejętności, które powinny być przedstawiane dzieciom jako działania dające im większe szanse osiągnięcia tego, na czym im zależy. Zanim jednak pozwolimy, by dziecko samodzielnie planowało pewne rozwiązania, musimy najpierw nauczyć je odgrywać określone role, aranżując w tym celu różne sytuacje. Aranżowane przez nas scenki i działania powinny być jak najbardziej autentyczne, aby zdobytą w nich wiedzę dziecko mogło wykorzystać w życiu codziennym. Przewidywanie przeszkód utrudniających realizację planu powinno uchronić przed rozczarowaniami i niepowodzeniami. Myśląc o tym, co może nam pokrzyżować plany przygotowujemy się do pokonywania ewentualnych trudności, obniżamy impulsywność naszych zachowań.
  8. (N) Obserwuję rezultaty swoich działań i zastanawiam się co robić dalej.
    Ważne jest, abyśmy wraz z dzieckiem uważnie przeanalizowali rezultaty zrealizowanego już planu. Służy to dwóm celom: po pierwsze, dziecko wie, że potraktowaliśmy jego problem poważnie, po drugie nakłania je do przeprowadzenia samooceny.
    Czasami trzeba ponownie przemyśleć problem lub jeszcze raz posłużyć się FIG TESPN, korzystając z poprzednich doświadczeń.

    Bibliografia:
    1. Faber A., Mazlish E.: Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały, jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły. Media Rodzina, 2002.
    2. Daniel Goleman: Inteligencja emocjonalna. Media Rodzina of Poznań, 1999.
    3. Gordon T.: Wychowanie bez porażek - rozwiązywanie konfliktów między rodzicami a dziećmi. Inco-Veritas, Warszawa 1999.
    4. Kast-Zahn A.: Każde dziecko może nauczyć się reguł. Media Rodzina of Poznań, 1999.
    5. Maurice J. Elias, Steven E. Tobias, Brian S. Friedlander: Dziecko emocjonalnie inteligentne.

    Opracowała: mgr Krystyna Kita